Autor |
Wiadomość |
Nisaya
Pseudo-Tyranka
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 2064 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: The Abyss (Pilawa) Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 16:51, 25 Cze 2008 |
|
Mając 12 lat napisałam książkę. Jej fabuła zaczęła się rodzić w mojej głowie gdy miałam lat 8. Do tej pory nierzadko *żyje* tym zmyślonym światem.
Książka miała 300 stron (była jednak jedynie wstępem do reszty historii).
Gdy miałam 14 lat straciłam przez awarie komputera jedyną kopię mojej książki. Przez dwa lata nikt jej nie przeczytał - nawet najbliższa rodzina - pomimo moich gorących próśb. Zraziłam się na długi czas do pisania, wiele razy starałam się zacząć od nowa pisanie mojego "dzieła". Wena i chęci jednak odeszły. Nisaya i reszta bohaterów z upływem czasu stali się dla mnie odlegli - żyli już własnym życiem, którego nie potrafiłam po latach uporządkować. Doradzono mi pisanie opowiadań - skrawków z ich świata. Nie odpowiadało mi to jednak... zaczęłam jedno jakieś pół roku temu i nie skończyłam. Oto wstęp do niego:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
- Tym razem dziesięć.
Odwróciła się nagle z niedowierzaniem.
- Jak to dziesięć? – spojrzała przenikliwie na mężczyznę stojącego po drugiej stronie komnaty. – Nie może być dziesięć… Musiałeś się pomylić.
Wnętrze byłoby zupełnie puste, gdyby nie dziwaczna rzeźba w centralnym punkcie. Dwie małe, nieznacznie oddalone od siebie kolumny dążyły ku sobie i splatały się jakieś trzy metry nad kamienną posadzką. Dookoła wyczuwało się patos – był obecny we freskach i wykończeniu pomieszczenia, które jednak zdawało się istnieć jedynie jako dodatek do obiektu znajdującego się w jego sercu.
- No oczywiście… zapewne pod wiatr musiałem rzucać… - odpowiedział ironicznie posyłając Nisay’i prowokujące spojrzenie. Josh nie lubił, gdy się kwestionuje jego słowa, a w ich obronie potrafił się postawić choćby i Wielkiemu. Na szczęście jeszcze nie miał ku temu okazji, ponieważ taka sprzeczka z całą pewnością nie zakończyłaby się pomyślnie dla zuchwałego rycerza.
Dziewczyna przybrała pobłażliwy wyraz twarzy. Nie będzie się z nim kłóciła, ponieważ to nie ona by to teraz czyniła, lecz jej nerwy, nieustannie wystawiane na próbę przez coraz to kolejne rzuty. Teraz stała przed następnym. I tym razem była to dziesiątka. Nie mogła w to uwierzyć. To nie mogła być dziesiątka. Po prostu nie mogła…
- Najwyższa pora zaczynać, pani. – odezwał się człowiek stojący do tej pory zupełnie na uboczu. Taki właśnie był Roland - mimo że przez tysiące lat piastował prawdopodobnie najważniejsze stanowisko w całej Unii, nigdy nie wychodził z cienia.
Obydwoje mogliby teraz odnieść się do niego z żalem, iż ośmielił się ponaglać Nisay’ę, aby bezmyślnie i nieroztropnie pozwoliła ponieść się zdradliwej dziesiątce. Nie mieli jednak do niego żalu, ponieważ był w tą dziesiątkę zamieszany tak samo jak i oni. Niemniej jednak przeklęta liczba budziła we wszystkich bezgraniczny niepokój, samym tylko faktem, że była dziesiątką, kiedy nią być nie powinna. Jednak cokolwiek by nie oznaczała, Nisaya i tak musiała stawić jej czoła,.
Uniosła prawą dłoń. Dziesięć…
Błękitna poświata otoczyła obiekt stojący pośrodku sali. Wydawał się on teraz zasysać powietrze do swego pozornie przepuszczalnego wnętrza. Wstrząs – tego można by się w tym momencie spodziewać. Jednak nic. Cisza. Milcząca jasność. Komnata w niej utonęła, cale powietrze było nią przesączone.
Teraz już tylko dziesiątka. – pomyślała i postąpiła krok do przodu ku Bramie. Ku dziesiątce.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Czemu to wszystko piszę w tym temacie? Ponieważ właśnie sobie postanowiłam, że dzisiaj wieczorem na rolkach zacznę powracać do początków Nisay'i. Czas się wziąć za robotę i spisać w końcu to, co miało zawsze dla mnie tak wielkie znacznie.
Może za kilka miesięcy udostępnię w tym temacie link, z którego można będzie pobrać pierwszy tom mojej opowieści.
Trzymajcie kciuki |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nisaya dnia Nie 20:35, 05 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Amn
The Dark Templar
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 196 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Braniewo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Śro 17:29, 25 Cze 2008 |
|
Co to ta dziesiątka?
Swoją drogą - fajne |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nisaya
Pseudo-Tyranka
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 2064 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: The Abyss (Pilawa) Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 17:33, 25 Cze 2008 |
|
Dziesiątka jest liczbą, która nie powinna się znaleźć tam gdzie się znalazła.
Więcej nie powiem. ^^
To niestety jest skrawek "materiału" który planuje przyszyć i wyjaśnij do jakiegoś... hym... może trzeciego tomu. ;P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Leonidas
Ex-Zakonnik
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 165 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Ciechanów
|
Wysłany:
Pon 9:25, 30 Cze 2008 |
|
niezła tandeta, jak napiszesz ta książke, to mam nadzieje że komputer znowu ci padnie, moz to wreszcze zniecheci ci ena dobre do pisania |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nisaya
Pseudo-Tyranka
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 2064 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: The Abyss (Pilawa) Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pon 9:36, 30 Cze 2008 |
|
Uwielbiam te Twoje konstruktywne wypowiedzi, Leonidasie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
BansheE
Łobuz
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 132 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Arrayo
|
Wysłany:
Pon 9:41, 30 Cze 2008 |
|
Leonidas napisał: |
niezła tandeta, jak napiszesz ta książke, to mam nadzieje że komputer znowu ci padnie, moz to wreszcze zniecheci ci ena dobre do pisania |
Idź do lasu zbierać szyszki |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Leonidas
Ex-Zakonnik
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 165 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Ciechanów
|
Wysłany:
Pon 10:10, 30 Cze 2008 |
|
ni nsiayku ix sie leczycan główke, bo ktos musial cie chyba niexle walnąc, ze masz tak niepoklolei tam pokładane |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Steel Brightblade
Ex-Zakonnik
Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 14:15, 30 Cze 2008 |
|
ehhh... są ludzie i parapety... Niestety nie wszyscy dorośli do gry i nie są nawet przystosowani do życia z innymi... Żal... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
BansheE
Łobuz
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 132 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Arrayo
|
Wysłany:
Pon 17:01, 30 Cze 2008 |
|
Leonidas napisał: |
ni nsiayku ix sie leczycan główke, bo ktos musial cie chyba niexle walnąc, ze masz tak niepoklolei tam pokładane |
o_O dysleksja sie upowszechnia...
Proszę zakończyć offtop i nie zaśmiecać mi już mojego tematu.
Za następne posty nie na temat warny polecą
Nisaya |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Enidala
Green Vertigo
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 832 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 20:09, 18 Lip 2008 |
|
A oto próbka mojego "talentu":
no title
can you see that distant lake
that forever burns with blazin' flames
I thought nature'd made mistake
or gods play their wicked games
can you see those workin' peons
drownin' something in the lake's fires
on burnin' dreams they're spendin' eons
unfulfilled hopes forsaken desires
can you see our powerlessness
now there's nothin' we could do
I'll come back here soon I guess
to kill the flames and executioners too
chcecie wiecej - piszcie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nisaya
Pseudo-Tyranka
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 2064 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: The Abyss (Pilawa) Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pią 20:22, 18 Lip 2008 |
|
Nie przepadam za angielskojęzyczną twórczością - jesteśmy Polakami więc piszmy po polsku. ^^
Ogólnie mi się podoba - na tyle, na ile potrafię to zrozumieć po 10h przy kompie (pomińmy to, że wybieram się na anglistykę ).
Jak masz coś jeszcze to dawaj. ... chętnie poćwiczę mój angielski. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nisaya dnia Pią 20:24, 18 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|